"Prawdziwa" feministka (czyt. feministka naszych czasów), ma porno w ukrytym folderze, na pulpicie, i pewnie nie z mężczyznami. Czasem zastanawiam się, czy nie popędzamy ewolucji. Mnie się chyba nie śpieszy do kolejnego ogniwa - jeśli to ma wyglądać tak, że kobiety będą dumnie nosić... wąsy.
różnica jest chyba taka, że kobieta lubi popodziwiać... ok może się zachowywać głupio, śmiać się krzyczeć :P ale kończy się na podziwianiu na odległość i wcale nie koniecznie od razu chciałaby być obmacywana przez każdego stripitizera a nastepnie mieć chęć zaciągnąć go do łóżka... u facetów wygląda to trochę inaczej ;) ---> choć w sumie chyba nie powinnam się wypowiadać za wszystkie kobiety :D
Tandeta i kicz
OdpowiedzUsuńKto wie, może nawet wygrasz nasz konkurs :D
OdpowiedzUsuń"Prawdziwa" feministka (czyt. feministka naszych czasów), ma porno w ukrytym folderze, na pulpicie, i pewnie nie z mężczyznami. Czasem zastanawiam się, czy nie popędzamy ewolucji. Mnie się chyba nie śpieszy do kolejnego ogniwa - jeśli to ma wyglądać tak, że kobiety będą dumnie nosić... wąsy.
OdpowiedzUsuńAle... to miała być godność według kobiet, a nie tylko feministek ;)
UsuńWg których kobiet? :D Bo ja się zaliczam, ale poglądy mam inne... No cóż, pozostanę przy tym, że ja jestem po prostu - lepsza :D
OdpowiedzUsuńNo widzisz, mogłaś od tego zacząć ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńróżnica jest chyba taka, że kobieta lubi popodziwiać... ok może się zachowywać głupio, śmiać się krzyczeć :P ale kończy się na podziwianiu na odległość i wcale nie koniecznie od razu chciałaby być obmacywana przez każdego stripitizera a nastepnie mieć chęć zaciągnąć go do łóżka... u facetów wygląda to trochę inaczej ;) ---> choć w sumie chyba nie powinnam się wypowiadać za wszystkie kobiety :D
OdpowiedzUsuń